Richard Donner dokonał wiele dla branży filmowej. Przyczynił się do stworzenia wielu kultowych obrazów, oglądanych przez kolejne pokolenia widzów. Dzięki niemu uwierzyliśmy, że człowiek może swobodnie szybować w powietrzu!Nie każdy reżyser w Hollywood może poszczycić się tak pokaźnym dorobkiem.
Najbardziej ikoniczne przedstawienie Supermana na dużym ekranie. Donner z klasą przedstawił postać komiksową, która na pierwszy rzut oka może wydawać się śmieszna. Udało mu się jednak znaleźć złoty środek, dzięki któremu film jest uznawany za najlepszą adaptację przygód Człowieka ze Stali. Nawet współcześni twórcy nie byli w stanie przebić oryginalnego obrazu Richarda Donnera.
Pomimo upływu lat, wciąż można poczuć magię. Fantastycznie dobrana muzyka, scenografia i obsada sprawiają, że film ogląda się jednym tchem. Siłą obrazu nie są ekscytujące sceny walki, a momenty eksponujące współczucie, dobroć i poświęcenie tytułowego bohatera. Niewątpliwie dużo pomógł charyzmatyczny Christopher Reeve, który odegrał najbardziej ikoniczną wersję Supermana.
Tytuł oryginalny: Superman: The Movie
Reżyseria: Richard Donner
Scenariusz: Mario Puzo, David Newman, Leslie Newman, Robert Benton
Premiera: 10 grudnia 1978
Produkcja: Dovemead Ltd. , International Film Production
Dystrybucja: Columbia–EMI–Warner Distributors, Warner Bros.
2
Omen
Jeden z najbardziej przerażających horrorówwszech czasów. Wizja Antychrysta budzi niemały postrach, nawet w świecie poza filmowym. A nic tak nie przeraża widza jak proroctwo, które może się jednak spełnić. Kto by pomyślał, że mały chłopiec może stanowić tak duże zagrożenie dla całego świata. Richard Donner dobrze wiedział, jak przedstawić czające się w ukryciu wielkie zło.
Nie ma co prawda lejącej się strumieniami krwi, ale jest za to powoli zbliżająca się śmierć. Poczucie niepokoju zostaje z widzem praktycznie do samego końca. Gdyby nie muzyka Jerry’ego Goldsmitha, napięcie nie byłoby tak silne. Jej brak wpłynąłby negatywnie na odbiór całości. Z resztą podobnie jest w przypadku pracy kamery i odtwórców głównych ról — Gregory’ego Pecka i Keitha Jenningsa.
Tytuł oryginalny: The Omen
Premiera: 6czerwca1976
Reżyseria: Richard Donner
Scenariusz: David Seltzer
Produkcja: Mace Neufeld Productions
Dystrybucja: 20th Century Fox
3
Zabójcza broń
Donner w żadnym razie nie ograniczał się gatunkowo. Potrafił nakręcić film o kosmicie z obcej planety, a innym razem na temat biblijnej Apokalipsy. Co miałoby być trudnego w realizacji akcyjniaka z domieszką komedii? Znowu udało mu się stworzyć film, który jest uważany powszechnie za klasyk amerykańskiej kinematografii. Nic dziwnego, że dzisiaj jest tak rozpamiętywanym przez wszystkich twórcą.
Dwóch gliniarzy w akcji to często stosowana klisza. Różni od siebie bohaterowie, a jednocześnie podążający identyczną ścieżką. Recepta na idealny film o męskiej przyjaźni w pełnym zepsuciamieście. Jak tego nie kochać? A Donner okazał się na tyle kompetentny, by pomysł dobrze sprzedać. Dla tego człowieka nie było rzeczy niemożliwych do zrealizowania! A warto zaznaczyć, że nie każdy reżyser potrafi z taką łatwością żonglować różnymi gatunkami.
Tytuł oryginalny: Lethal Weapon
Reżyseria: Richard Donner
Scenariusz: Shane Black
Premiera: 6 marca 1987
Produkcja: Silver Pictures
Dystrybucja: Warner Bros. Pictures
4
Wigilijny show
„Opowieść wigilijna” była przerabiana na wiele rozmaitych sposobów. Mieliśmy filmy pełnometrażowe, komiksy, animacje! Nawet Richard Donner pokusił się o reinterpretację popularnego opowiadania na dużym ekranie. W rezultacie otrzymaliśmy czarną komedię z Billem Murrayem w roli głównej. Dzieło dosyć unikalne na tle pozostałych adaptacji — nie tylko szokuje, ale i potrafi rozśmieszyć do rozpuku!
Film miejscami jest dosyć groteskowy, może nawet zbyt przerażający dla młodszego widza. Zmory, szkarady, desperat z bronią palną —to tylko niektóre z wielu zwariowanych elementów. Pomimo upływu lat, zastosowane efekty wizualne wciąż trzymają solidny poziom. Dużą część produkcji stanowią rekwizyty i kostiumy, starannie dopieszczone przez ekspertów. Trudno uwierzyć, że w jednym filmie może znaleźć się aż tyle talentów!
