After Halloween – top 4 filmy komiksowe

Nigdy nie jest za późno na straszny film, szczególnie bazujący za historyjce obrazkowej. Wątki nadnaturalne to przecież chleb powszedni dla każdego mściciela. Zdarza się często, że sami w pewien sposób są związani z demonicznym światem. Jak się okazuje, filmów superhero tego typu jest pod dostatkiem.

1

Blade – Wieczny łowca

Gdy nęka Cię demoniczny krwiopijca, Blade — pół wampir — posieka go w trymiga! W filmie Stephena Norringtona scen tego typu nie brakuje. Wesley Snipes jako Blade z gracją likwiduje zastępy potworów. Trudno wyobrazić sobie kogoś innego w tej roli.

Nikt tak nie potrafi dać kopa jak właśnie Wesley. Dzięki niemu sceny akcji nabierają jeszcze większego tempa. Aż miło się patrzy, gdy kolejny zakapior z kłami dostaje potężny łomot.

• Tytuł oryginalny: Blade
• Reżyseria: Stephen Norrington
• Scenariusz: David S. Goyer
• Premiera: 19 sierpnia 1998
• Produkcja: Marvel Enterprises Amen Ra Films, Imaginary Forces
• Dystrybucja: New Line Cinema

2

Constantine: City of Demons

Czasami nawet animacja może porządnie nastraszyć. W tym wypadku nie chodzi nawet o stwory z piekła rodem. Gdy John Constantine pojawia się na scenie, zwykle musi wchodzić w grę ludzka niegodziwość czy głupota. Tak też się dzieję. Trzeba przyznać, że animacja nie powala, ale za to scenariusz pochłania całkowicie.

Wisienką na torcie jest Matt Ryan, który znowu daje popalić jako zapijaczony poskramiacz demonów. Szkoda tylko, że animacja do tej pory nie pojawiła się w polskiej dystrybucji.

• Tytuł oryginalny: Constantine: City of Demons
• Reżyseria: Doug Murphy
• Scenariusz: J. M. DeMatteis
• Premiera: 9 października 2018
• Produkcja: Blue Ribbon Content, DC Entertainment, Berlanti Productions, Phantom Four Films, Digital eMation Inc.
• Dystrybucja: Warner Bros. Home Entertainment

3

Hellboy: Złota armia

Czerwonego diabła nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. W końcu komiksy Mike’a Mignoli podbiły niemal cały świat, w tym również Polskę. Nic więc dziwnego, że zdecydowano się na produkcję filmów kinowych. Pierwsza część została przyjęta na tyle dobrze, że nakręcono kontynuację.

Na szczęście sequel przebił wszelkie oczekiwania. Z powodzeniem udało się zbalansować horror, akcję, komedię, a nawet romans. Nie wspominając o kostiumach, charakteryzacji i scenografii, bez których groteskowo-baśniowa wizja del Toro nie mogłaby powstać.

• Tytuł oryginalny: Hellboy II: The Golden Army
• Reżyseria: Guillermo del Toro
• Scenariusz: Guillermo del Toro
• Premiera: 28 czerwca 2008
• Produkcja: Relativity Media, Lawrence Gordon/Lloyd Levin Productions, Dark Horse Entertainment
• Dystrybucja: Universal Pictures

4

Kruk

Superbohaterowie często wracają do świata żywych. Dla czytelników komiksowych zeszytów to standard. Najbardziej znaczący jest sposób, w jaki dana postać zmartwychwstaje. Zwykle dzieje się to w blasku fleszy. Tutaj protagonista rodzi się na nowo w ogromnym bólu. Śledzimy raczej losy anioła zemsty, aniżeli bezinteresownego herosa.

Trudno się dziwić, w końcu świat przedstawiony w filmie jest do cna zepsuty. Jakiekolwiek oznaki niewinności są szybko tłamszone przez potwory w ludzkiej skórze. Eric Draven powraca, by zaprowadzić porządek. A my się temu wszystkiemu z przyjemnością przyglądamy.

• Tytuł oryginalny: The Crow
• Reżyseria: Alex Proyas
• Scenariusz: David J. Schow i John Shirley
• Premiera: 10 maja 1994
• Produkcja: Dimension Films
• Dystrybucja: Miramax Films